Forum Zbuczuszki
Po prostu zbuczuszki ;]
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

heidi's baby ;P

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zbuczuszki Strona Główna -> Poezja...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heidi




Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gniezno

PostWysłany: Nie 23:42, 09 Kwi 2006    Temat postu: heidi's baby ;P

Dobra...to może pokaże Wam, nad czym tak siedze w nocy... xD
Ekhem...

"Serce"

A moje serce ciągle bije
Dlaczego jeszcze żyję?
Boże, prosiłam Cię:
-Chcę z tym skończyć!
Ale ty mnie nie słuchałeś
Nie chciałeś się wtrącić.
Mam dosyć bólu i cierpienia.
Nie chcę.
Rządam tylko zbawienia.
W Niebie mnie nie potrzebujesz
Drzwi przede mną zamykasz.
Trudno.
Sama je otworzę i do Raju zawitam.

Idę do łazienki.
Podcinam sobie żyły.
Myślami jestem tam, gdzie jest mój miły.
Jeszcze tylko chwilę
Jeszcze minutę pożyję.
-Kochanie, proszę cię, wstań!
Nie mój drogi.
Ja już umarłam.
Ja już skończyłam.

----

"Wyznanie anioła"

Przepraszam-
za to wszystko, co zrobiłam
za to, że tak długo żyłam
za to, że kochałam
za to, że Cię nie rozumiałam.

Dziekuję-
za to, że krzyczałeś
za to, że mnie ciągle w dupie miałeś
za to, że krzywdziłeś
za to, że wogóle byłeś

Dzięki tobie spełniły się moje sny
Tylko dlatego, że byłeś dla mnie zły.
Teraz jestem w Niebie
Patrzę z góry na Ciebie.
I przypominają mi się chwilę,
Kiedy nóż w moje serce wbiłeś.
Kiedy leciała z niego krew
A ty nade mną stałeś, i mną gardziłeś.
Z moich oczu płynęły łzy.
Cierpiałam.
Umierałam.
A ty?
Cieszyłeś się i śmiałeś,
powoli o mnie zapominałeś.
Za to wszystko Ci dziękuję
Wkońcu dzięki Tobie się tutaj znajduję.

---

"Bądz tu"

Gdybyś tu był- byłabym radosna
Gdybyś tu był- byłabym jak wiosna
Gdybyś tu był- uśmiechałabym się
Gdybyś tu był- cieszyłabym się.

Ale Ciebie nie ma- jestem żałosna
Ale Ciebie nie ma- jestem samotna
Ale Ciebie nie ma- płyną strumienie łez
Ale Ciebie nie ma- i to jest mój kres

---

"Z Tobą"

Chcę być Twoim aniołem.
Chcę być Twoim schronieniem.
Chcę być Twoją duszą.
Chcę być Twoim pragnieniem.

Chcę być Twoim sercem.
Chcę być Twoją miłością.
Chcę być Twoim ciałem.
Chcę być Twoją radością.

---


"Doceniona"

Jedna osoba.
Jeden mały gest.
Jedno małe słowo.

Milion szcześliwych chwil.
Milion spełnionych marzeń.
Milion uśmiechniętych dni.

---

"Walka"

Zdenerwowana- biję się ze swoimi myślami.
Smutna- chcę pokonać swoje łzy.
Radosna- błąkam się ze swoimi uśmiechami.
I odkrywam, że przyczyną mojej życiowej walki jesteś tylko Ty.


---


'Sis'

Zawsze mi pomożesz.
Zawsze mnie wysłuchasz.
Zawsze poradzisz.
Nigdy nie odrzucasz.
Zawsze mnie rozśmieszysz.
Zawsze mnie przekonasz.

Często się weselisz.
Momentmi nawet wzruszasz.
Jak siostra.
Jak Anioł.
Kochana.
Nieznajoma osoba...

---

[ jak narazie brak tematu]

Znalazła się jedna osoba w moim zyciu.
Jedna.
Nie dwie.
Tylko ona mnie rozumiała
Poradziła.
Wysłuchała.
Zajwiła się jak ten Anioł.
Z Nieba.
Z Nikąd.
I chociaż się prawie nie znamy-
Razem płaczemy.
Nawzajem się pocieszamy.
Boże, dziękuję ci za ten dar.
Czy ja na niego naprawdę zapracowałam?

---

"Koniec"

Po co tu byłam.
Po co się zjawiłam.
Mieliście ze mną pełno problemów.
A ja właścicie dużo straciłam.

Po co żyłam.
Po co się męczyłam.
Przecież ja o śmierci
Cały czas marzyłam.

Dlaczego wcześniej tego nie zrobiłam?
Dlaczego tak długo żyłam?
I tak mnie nie potrzebowaliście.
Sama siebie okłamywałam.

Znalazłam na te pytania odpowiedz.
Po długim poszukiwaniu.
Czy ma ona sens?
Nie wiem.
Dowiecie się po przeczytaniu.
Nie zabiłam się- bo cały czas się bałam.
Długo żyłam- bo was wszystkich strasznie kochałam.

Ale nadszedł dzień,
w którym ten rozdział zamknęłam.
Nareszcie!
Koniec!
Żegnam Państwa!
Do widzenia...

---

"Czas"

Cofnąć czas- moje pragnienie.
Cofnąć czas- niespełnione marzenie.
Cofnąć czas- inne miałabym sny.
Cofnąć czas- nie znalazłbyś się w nich ty.

---

"Smutek"

Smutne oczy- wpatrzone w Ciebie
Smutne oczy- malowane na Niebie.
Tyle bólu- przez twój piękny wzrok
Tyle bólu- przez kolejny mój Rajski rok.

---

Nadzieja

Wierzyć...w co mam wierzyć?
Mieć nadzieję?
Jak?
Jak ona dawno umarła...ostatnia
A ja?
Pozostałam...
Z marzeniami...
Sama...
W otchłani...
Nadzieja matką głupich...
A czas płynie dalej...
Ciągnie się nieprzerwanie..
Dlaczego nie można go cofnąć?
Na chwilę zatrzymać?
Proszę tylko o to...

---

Razem, a jednak osobno

Niby pod tym samym Słońcem.
Niby pod tym samym Niebem.
Niby pod tymi samymi chmurami.
A jednak.
Gdzie indziej .

Niby na tej samej Ziemi.
Niby na tej samej trawie.
Niby pośród tych samych kwiatów.
A jednak.
Gdzie indziej.

Tęsknię, lecz wiem, że mnie nigdy nie spotkasz.
Tęsknię, lecz wiem, że mnie nigdy nie znajdziesz.
Tęsknię, lecz wiem, że mnie nigdy nie pokochasz.

---

Samotność

Jak ta róża w wazonie bez wody,
Tak jak usycham.
Bez Ciebie.
Z tęsknoty.

Gdybyś tylko dolał wody do tej samotnej róży,
Samotnej, stojącej w wazonie,
Ona rozwinęłaby się.
I przyglądałaby się Tobie.

Tak samo jest ze mną.
Gdybyś tylko przeszedł obok mnie
Powiedział drobne słowo:
Kocham Cię,
Moje życie intensywnie nabrałoby kolorów,
Minęłyby szare dni,
Szare, mroczne dni.
Czas malowany ciemną, smutną barwą.
I już nigdy nie byłoby tak samo.
Byłoby inaczej.
Lepiej.
Kolorowo.

---

Dla Ojca

Jedyny taki Polak.
Jedyny taki człowiek.
O wielkim sercu.
Bez dna.

I choć Jego serce wiele razy płakało.
Mocno cierpiało.
On się nie poddawał.
Walczył dzielnie.
Do końca.

Te ciepłe słowa czyniły cuda.
Wierzył, że Jego misja się uda.
Nawracał tysięcy ludzi.
O! Nawet tego!
Widzisz go?
To ten, co kiedyś marudził .

I choć życie go nie rozpieszczało,
Jego serce wołało: Mało! Mało!
Więc głosił Słowo Boże.
Myślał: To ludziom pomoże.

I udało mu się.
Na Świecie roi się od chrześcijan.
A on nas opuścił.
I to był koniec Jego ziemnskiego życia.

---

Twój grzech

Wyjechałaś, tyle lat Cię nie było
Ameryka- New York, było Ci jak w Raju
Teraz wracasz, i co sobie wyobrażasz?
Wtedy wybrałaś inny świat, odtrąciłaś mnie.
Pozwól, że teraz zrobię to samo.

Zawsze będę pamiętać
O swojej przyjaciółce
Ale sorry, ja nie chcę do tego powracać
Więc odejdz
Nie pojawiaj się już więcej

Odejdz i nie wracaj
Nie chcę cię już znać
W moim sercu pozostał gniew
Niewymazany ślad

Odejdz i nie wracaj
Nie chcę cię już znać
W moim sercu pozostał gniew
Naszej przyjaźni słaby blask

Może chcesz zacząć wszystko od początku
Może chcesz się znowu ze mną skumplować
Ale wybacz.
Ja nie chcę.
Pozwól, niech tak zostanie.
Może tak będzie lepiej, i znowu się nie zmienię

Zawsze będę pamiętać
O swojej przyjaciółce
Ale sorry, ja nie chcę do tego powracać
Więc odejdz
Nie pojawiaj się już więcej

Nie musisz kłamać
Daruj sobie puste słowa
Powiedziałam raz i niech to do ciebie dotrze
Ja nie chcę!
Inaczej ze sobą skończę

Były fajne chwile
Ale złość czasami ogarniała Cię
Tych smutnych dni z tobą było chyba jednak więcej
Więc ja nie chcę!
Ja nie chcę wykończyć się
Daj mi spokój,
Proszę,
Błagam Cię!


Wierz mi, ja się Ciebie prawie boję,
Jestem na Ciebie wkurzona
I twojego wyjazdu ci nie wybaczę
Więc zmyj się z mojego życia
Wtedy będę zadowolona
I tobie za to podziękuję
Że zostawiłaś mnie samą
Odnajdę swoją drogę życia.

---

Przez Was

Czasami uśmiechnięta.
Czasami lubiana.
Czasami odtrącana.
Czasami łzami zalana.

Czasami wesoła.
Czasami kochana.
Czasami smutna.
Czasami gniewem malowana.

Smutne są w jej życiu chwile,
Ale zdarzają się także te miłe.
Wtedy jest radość,
śmiech niesamowity.
Lecz tylko przez chwilę.
Przez jedną, krótką chwilę.
Potem musi zejść na Ziemię.
Powrócić do rzeczywistości.
Musi ze śmiechem skończyć
I zaznać samotności.
Wtedy zaczyna się walka z jej uczuciami.
Śmiać się, czy jednak płakać?
Do płaczu zmuszacie ją sami.
Bo to przez Was,
tyle razy chciała swoje życie skończyć!
Bo to przez Was,
nie mogła policzyć kropli swoich łez!
Bo to przez Was,
zaraz będzie jej koniec!
Bo to przez Was,
nadejdzie jej kres!

Teraz możecie być z siebie dumni.
Osiągneliście swój upragniony cel.
Te wredne uśmieszki pod nosami.
Mylicie się.
Ona z Nieba widzi je.
Wymuszone łzy?
Teraz?
Po co?
One na nic nie zdadzą się.
- Ale tak nie miało być!
- Ja przepraszam!
- Ja nie chciałem!
Za późno.
I tak nie oszukacie jej.
Ona jest Aniołem.
Przez Was,
Przez Was już człowiekiem nie stanie się.
Przez Was,
jej dusza już w ciało nie wejdzie
Przez Was,
na wieki będzie Aniołem
Upadłym Aniołem
błąkającym się między chmurami
Gdzieś daleko
W Niebie.

---

Niespełnione marzenie

Wszystkie moje marzenia mogą się spełnić,
Te, o wielkim domku blisko plaży
Te, o podróżach dookoła świata.
Lecz wiem, że jedno nie spełni się nigdy.
Te, o cofnięciu czasu.
Mogłabym zapłacić miliony,
Mogłabym uczynić wszystko,
żeby się spełniło.
Ale ono jak na złość.
Nie spełni się nigdy,
w moim krótkim życiu.

---

Dwa słowa

Chcę, lecz nie umiem, wyrazić tego co czuję.
Zamazałam już kilka kartek pustymi słowami.
Ja tak nie chcę.
Ja tak nie umiem.
Piękne są niektóre wiersze.
Ale ja tak nie chcę.
Ja chcę sama jakiś ułożyć...
Tego wszystkiego już w głowie nie mieszczę.

Dobra.
Koniec mojego wyżalania.
I tak masz tego dosyć.
A teraz cisza!
Spokój!
Bez gadania!
Tutaj.
Teraz W tym oto mieście.
Już?
Już?
Naprawdę mogę?
No to słuchaj mnie wreszcie...
K-O-C-H-A-M C-I-Ę!
Dotarło to do Ciebie?
A teraz mogę Cię przytulić?
Wylać w twoje ramiona swoje łzy?
Naprawdę?
Serio?
Mogę?
Tutaj?
Teraz?
Przy wszystkich?
Dziękuję...
I moje marzenia, Proszę Państwa, się spełniły...
Nie wierzę.
A pomyśleć, że niedawno mi się tylko śniły...

---

Przepraszam

Nie umiem pisać wierszy.
Nie potrafię powiedzieć tego co czuję.
Ale powiem Wam jedno.
Ja was przepraszam.
Swoich czynów żałuję.

Moje serce płacze.
Łzami.
Łzami krwi.
Nie mogę uwierzyć,
że przeze mnie płakałeś tak również ty.

Nie mogę uwierzyć,
że przeze mnie tak inni płakali.
W nocy żadko zasypiali.
Uważali mnie za potwora.
Za ich najgorszego wroga.

Ale ja byłam mała.
Nie rozumiałam tego co robię.
Teraz strasznie się wstydzę
i ze spuszczoną głową odchodzę.

Przepraszam.
Mam nadzieję, że zrozumiesz.
Wybaczysz mi.
Chociaż na to nie zasługuję.

Za chamskie zachowanie
Nikt mi nie przebaczy.
Szkoda...
Bo moje serce wykończy się
Z rozpaczy.

Wyleją się wszystkie łzy
A ty nadal nie zapomnisz
O heidi,
Która tak Cię zraniła
I odeszła.
Dosłownie- jak wiedzma prawdziwa.

Jeszcze raz przepraszam
Ale teraz na łaskę nie oczekuję.
Teraz się żegnam
I przysięgam,
że już więcej życia Wam nie zrujnuję.

---

Życie

Niby prosta droga
pomiędzy kwiatami
Niby prosta droga
usłana różami.
Pozory mylą.
Szkoda wielka.
Ja chcę proste życie.
Jednak wciąż to dla mnie udręka.
Czasami skręcam z tej prostej drogi.
Sama nie wiem dlaczego.
Znajduję się w dolinie.
Proszę, pomóż mi kolego.
Nie umiem z niej wyjść
lecz ty podajesz mi swoją dłoń.
Dziękuję Ci.
To dla mnie mała nadzieja.
A pomiędzy nami
przyjaźni coraz głośniejszy ton.

---

Złudzenie

Patrzysz się tak na mnie
I nic nie mówisz.
Krzyczę na Ciebie
a ty nadal masz mnie gdzieś.
W końcu dociera do mnie,
że mówię do plakatu
i zdaję sobię sprawę,
że ty w ogóle nie istniejesz.

---

Marzenia

Marzenia...
Po co ja marzę?
Po co wybrażam sobię coś,
co nigdy się nie zdarzy?
Żyję nadzieją,
a ona wkrótce umrze.
A ja pozostanę
z umysłem pełnym złudzeń.

---

Myśli

Zakręcone myśli
okupują mój umysł.
Pełno marzeń
znajduje się w nim.
A ja już tak nie chcę
chcę normalnie żyć.
W normalnym świecie.
Tylko ja i ty.

---

Wiosna

Przyszła wiosna
a ja nadal siedzę nad kartką papieru
I dalej piszę
Medytuję
Aż zabraknie chęci
I wyżalę się na temat
bezsensownego problemu.

---

Zło

Nie rozumiem wielu rzeczy.
Szczególnie jedna dręczy mnie.
Dlaczego istnieje zło?
Dlaczego wciąż martwić muszę się?
Dlaczego wciąż otaczać nas muszą problemy?
Dlaczego nasze życie składa się z walk?
Dlaczego ja w ogóle istnieję?
Dlaczego zatruwać muszę świat?

---

Blizna

Kolejna blizna na ręce.
Kolejne zapisane wspomnienie.
Kolejny ból.
Kolejne moje głupie pragnienie.

---


Pomoc

Czy słyszysz jak wołam o pomoc?
Czy słyszysz ten przeraźliwy płacz?
Czy jesteś kolejny człowiekiem bez uczuć?
Czy ja u Ciebie już nie mam szans?

---

Wyspa Spokoju

Sama na wyspie.
Wyspie Spokoju.
Tam, gdzie nie ma innych ludzi.
Innych problemów.
Kłopotów.

Wreszcie nie widzę strumieni łez.
Mogę śmiało powiedzieć:
-Jestem w Niebie.
I nie skłamię.
Bo to było moje pragnienie.

Nie ma bólu i cierpienia.
Jest błoga cisza.
Czasami w oddali słychać
lekkie gitary brzmienia.

Nie proszę nikogo o pomoc
Bo jej nie potrzebuję.
Jestem sama.
Na Wyspie Wiecznego Spokoju.
Nic już nie czuję.

Ale pamiętaj-
Wiecznie Cię będę kochać.
Nigdy nie opuścisz mojego serca
. Bo to nie było zwykłe zauroczenie.
Wierz mi.
Jesteś Panem mojego rajskiego życia.

---------------

Narazie tyle...jak coś nowego naskrobię, to dodam Wink Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niuszka




Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon 16:01, 10 Kwi 2006    Temat postu:

nie no Patrycja, super wierszyki, niektóre naprawdę ładne, ale większość takich smutnym i przygnębiających, napisz coś wesołego Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majanna
Forumowy Zbuczuszek



Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:17, 10 Kwi 2006    Temat postu:

O jezus! Daj mi trochę czasu na przeczytanie tego. Tymczasem połowę przeszłam. No wiec poezja świetna, chociaż motyw się powtarza. Miło się czyta

...Chcę być Twoimi bokserkami... Laughing

EDIT:
A więc powiem otwarcie, że kilka mi się po prostu nie podoba. Np. "Zło". Ja chyba potrzebuję wierszy z dużą ilością metafor, zebym mogła mieć wątpliwości, czy właśnie o to w nim chodzi, by mieć dowolność w interpretacji, którą każdy może przypisać do swoich problemów. Wink Ale większość jest świetna. Tylko jedno zastrzeżenie: dlaczego obojętnie co by się nie stało bohaterka ma myśli samobójcze? Rozumiem że i to może być przenośnią, ale śmierć to dla mnie mocne słowo - równie silną śmiercią jest upadek psychiczny i wypalenie. Ale przecież każdy przeżywa w życiu kupę tych problemów... a życie mają tylko jedno a nie pięć.

Jeśli chodzi o język, to bardzo mi się podoba, bez wyszukiwania w słownikach, taki prosty, ale zarazem bardzo ładny, taki od serca Smile

No i gratuluję tak bogatego zbioru Smile Może kiedyś coś wydasz?

I będziesz sławna i spotkasz Billa i będziecie mieć dzieci =D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Majanna dnia Pon 17:35, 10 Kwi 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
heidi




Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gniezno

PostWysłany: Pon 16:29, 10 Kwi 2006    Temat postu:

Nigdy nie piszę wesołych, nie mam weny twórczej xD

No ale cieszę się, że moje niewypały się wam podobaja ;]

Chcę być Twoim mikrofonem
Chcę być Twoimi bokserkami
Chcę być Twoim jedzeniem
Chcę być Twomi skarpetkami

Chcę być Twoją bluzą
Chcę być Twoimi rzęsami
Chcę być Twoim kolczykiem
Chcę być Twoimi ustami xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zbuczuszki Strona Główna -> Poezja... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin